Posted 16 August 2022
by aga
Spacerując późną porą pomiędzy uzdrowiskiem a keją gdzie stacjonują nasze jachty można “upolować” taki widok. Widowisko odbywa się pomiędzy sklepieniem niebieskim a taflą jeziora solińskiego, całość po części za sprawą pracowitych bobrów. Ci z Was, którzy już znają trudy “wspinaczki” wynagradzanej przyjemnością żeglowania doskonale znają to miejsce. Pozostałych chętnych serdecznie zapraszamy na jachty do Polańczyka 🙂